Google AI Overviews - nowość w wyszukiwarce google

Google AI Overviews to nowa funkcja wyszukiwarki Google, która integruje generatywną sztuczną inteligencję (AI) bezpośrednio z wynikami wyszukiwania. Wprowadzona jako odpowiedź na rosnące oczekiwania użytkowników i sukces chatbotów takich jak ChatGPT, AI Overviews ma na celu dostarczanie szybkich, zwięzłych odpowiedzi na zapytania użytkowników. Zamiast tradycyjnej listy linków, AI Overviews generuje na górze wyników podsumowanie odpowiedzi, oparte na wielu źródłach z internetu.

W tym artykule przyjrzymy się bliżej tej przełomowej funkcji. Wyjaśnimy, czym dokładnie jest AI Overviews, jak działa technologia generatywna Google w tym kontekście oraz kiedy i gdzie funkcja została wprowadzona. Zastanowimy się nad wpływem AI Overviews na SEO, twórców treści i ruch na stronach internetowych, analizując, czy jest to szansa, czy zagrożenie dla wydawców. Przytoczymy opinie z branży technologicznej i marketingowej, a także związane z nowością kontrowersje. Na koniec spojrzymy w przyszłość, prognozując dalsze kierunki rozwoju tej technologii i ewolucję wyszukiwania w nadchodzących latach.

Co to jest Google AI Overviews?

AI Overviews, często nazywane w Polsce „Przeglądem od AI”, to moduł wyświetlany na szczycie wyników wyszukiwania Google, prezentujący automatycznie generowane podsumowanie informacji związanych z zapytaniem użytkownika. W przeciwieństwie do dotychczasowych Featured Snippets, które pobierały informacje z pojedynczych stron, AI Overviews czerpie wiedzę z wielu źródeł i syntetyzuje je w bardziej rozbudowaną odpowiedź. Taki zwięzły, ale treściwy snapshot tematu ma na celu zapewnienie użytkownikowi szybkiego wglądu w zagadnienie bez konieczności przeszukiwania wielu stron internetowych.

Podsumowanie generowane przez AI zazwyczaj składa się z kilku akapitów tekstu, które odpowiadają na pytanie lub opisują zagadnienie. Kluczowe jest to, że AI Overviews nie pozostawia użytkownika bez źródeł. Google dołącza odnośniki do witryn, z których czerpano informacje, umożliwiając dalsze pogłębienie tematu. Linki te pojawiają się najczęściej pod tekstem podsumowania lub są wyróżnione w jego treści, umożliwiając szybkie przejście do artykułów, na których oparto odpowiedź AI.

Przykład działania AI Overviews:

Jeśli zadasz Google pytanie – np. „jakie są korzyści z picia zielonej herbaty” – zamiast standardowej listy wyników możesz zobaczyć na samej górze wygenerowany przez AI akapit tłumaczący tę kwestię, uzupełniony o linki do stron z artykułami o zdrowiu i odżywianiu. Innymi słowy, lista najtrafniejszych wyników jest poprzedzona „długą wypowiedzią AI” podsumowującą treści z owych stron.

Warto podkreślić, że AI Overviews nie pojawia się przy każdym wyszukiwaniu. System Google decyduje się pokazać taki wygenerowany przegląd wtedy, gdy uzna, że będzie on szczególnie pomocny – na przykład dla bardziej złożonych pytań, wymagających przejrzenia różnych źródeł informacji. Typowo wyzwalają go zapytania ogólne, wymagające definicji lub instrukcji, często sformułowane w formie pytania (zaczynające się od „co”, „jak”, „dlaczego” itd.). Analizy pokazują, że około 31,6% zapytań, dla których pojawia się AI Overview, ma formę pytania – co sugeruje, że użytkownicy szukają wyjaśnień, definicji czy porad. Dłuższe frazy także częściej uruchamiają moduł AI: średnia długość zapytania z AI Overview to 4,29 słowa (vs 3,48 słowa dla zapytań bez tej funkcji).

Kiedy AI Overviews są szczególnie przydatne?

Złożone zapytania: Gdy potrzebujesz informacji z wielu źródeł.
Pytania wymagające definicji: Szukasz szybkiego wyjaśnienia terminu.
Potrzebujesz instrukcji krok po kroku: AI Overviews może zaoferować skondensowany poradnik.
Zapytania porównawcze: Chcesz zestawić różne opcje i wybrać najlepszą.

Jak działa generatywna technologia Google?

Technologia generatywna zastosowana w AI Overviews opiera się na zaawansowanych modelach językowych AI (LLM – Large Language Models) rozwijanych przez Google. Są to systemy sztucznej inteligencji, które uczą się na ogromnych zbiorach danych tekstowych, by następnie na ich podstawie tworzyć nowe odpowiedzi. Google wyjaśnia, że modele generatywne uczają się wzorców i struktur języka z danych treningowych, a następnie potrafią wykorzystać tę wiedzę do wygenerowania nowej treści odpowiadającej na zadane pytanie. W kontekście wyszukiwarki oznacza to, że AI potrafi przeczytać (a właściwie: przeanalizować) wiele dokumentów na dany temat i samodzielnie napisać z nich zwięzłe streszczenie.

Do działania AI Overviews wykorzystywany jest najnowszy model AI Google o nazwie Gemini. Jest to rozwijana przez Google generacja modeli językowych, która według firmy cechuje się zaawansowanymi możliwościami rozumowania i łączenia informacji. W 2024 r., gdy uruchamiano AI Overviews, Google stosował pierwszą wersję Gemini; w marcu 2025 poinformowano o aktualizacji do Gemini 2.0, która wniosła jeszcze lepsze radzenie sobie z trudnymi zapytaniami (np. w programowaniu czy matematyce) oraz zdolność analizowania wielu rodzajów danych (tzw. multimodalność). Dzięki tym modelom generowana odpowiedź może uwzględniać różne aspekty pytania, wykonując pewną formę wieloetapowego rozumowania – co przydaje się zwłaszcza przy złożonych poleceniach, które dawniej wymagałyby rozbicia na kilka osobnych wyszukiwań.

Proces generowania odpowiedzi krok po kroku:

Wyszukiwanie: Po zadaniu pytania wyszukiwarka Google tradycyjnie wyszukuje dokumenty (strony internetowe, wpisy z bazy wiedzy Google itp.), które są relewantne dla zapytania.
Analiza: Model AI analizuje te treści, wybiera z nich kluczowe fakty i informacje.
Kompozycja: AI komponuje z wybranych informacji spójną odpowiedź w języku naturalnym.
Linkowanie: Na końcu dołączane są odnośniki do wybranych źródeł, które zdaniem AI potwierdzają dane stwierdzenia lub pozwalają „kopać głębiej” w temacie.

Ograniczenia technologii AI Overviews:

Jak każda nowa technologia AI, generatywne podsumowania mają swoje ograniczenia. Google od początku podkreśla, że funkcja jest eksperymentalna, a AI może popełniać błędy czy prezentować nieprecyzyjne informacje. Modele językowe miewają tendencję do tzw. halucynacji, czyli przekonującego wymyślania informacji, które nie są zgodne z faktami. Dlatego AI Overviews mogą się mylić, a Google zachęca użytkowników, by myśleli krytycznie o odpowiedziach generowanych przez AI i w razie wątpliwości sprawdzali informacje w źródłach. Każde podsumowanie zawiera zresztą oznaczenie, że jest wygenerowane przez AI oraz link do strony tłumaczącej, jak działa generatywna AI i jakie ma ograniczenia.

Gdzie i kiedy uruchomiono AI Overviews?

Google po raz pierwszy zaprezentowało światu integrację generatywnej AI w wyszukiwarce na konferencji Google I/O 2023. Wówczas funkcja była dostępna tylko dla chętnych testerów w ramach programu Search Labs pod nazwą Search Generative Experience (SGE). Przez kolejne miesiące Google dopracowywało technologię na podstawie opinii użytkowników beta. W rezultacie oficjalny start AI Overviews dla szerszego grona odbiorców nastąpił w maju 2024 roku w Stanach Zjednoczonych. Początkowo działała przede wszystkim dla zapytań w języku angielskim i była widoczna dla użytkowników zalogowanych na konta Google (18+).

Jeszcze w 2024 roku Google zaczęło stopniowo poszerzać zasięg nowej funkcjonalności. Jak podaje Google, do jesieni 2024 AI Overviews trafiły do użytkowników w ponad 100 krajach i terytoriach na całym świecie – głównie anglojęzycznych, choć zaczęły pojawiać się także pierwsze wersje dla innych języków. W Polsce (oraz m.in. w Austrii, Niemczech, Hiszpanii, Włoszech i kilku innych krajach europejskich) funkcję uruchomiono oficjalnie 26 marca 2025 roku. Od tego momentu polscy internauci zaczęli zauważać w wynikach wyszukiwania nowe, generowane przez AI odpowiedzi – czyli wspomniane Przeglądy od AI. Co ważne, działają one również dla zapytań w języku polskim, co otworzyło drogę do zupełnie nowych doświadczeń w wyszukiwaniu informacji lokalnych.

Rozwój dostępności AI Overviews:

Maj 2024: Start w USA (język angielski).
Jesień 2024: Dostępność w ponad 100 krajach.
26 marca 2025: Oficjalne uruchomienie w Polsce.

Warto dodać, że rozszerzając dostępność AI Overviews, Google z czasem zniosło część ograniczeń. W momencie globalnej ekspansji funkcji jesienią 2024 firma umożliwiła korzystanie z niej także użytkownikom niezalogowanym (wcześniej wymagane było konto Google z włączonym Search Labs) oraz młodszym internautom – obniżono limit wieku z 18 lat, dzięki czemu nawet nastolatki mogą używać AI w wyszukiwarce. Google zapowiada, że docelowo funkcja stanie się standardowym elementem wyszukiwarki dla miliardów ludzi – zresztą już w połowie 2024 r. firma ogłosiła, iż spodziewa się objąć AI Overviews ponad miliard użytkowników do końca tamtego roku. Równolegle trwają prace nad wsparciem kolejnych języków i regionów, tak aby generatywne podsumowania mogły służyć użytkownikom na całym świecie. Wyszukiwarka stale się uczy i dopasowuje do nowych rynków, więc można oczekiwać, że w przyszłości Przeglądy AI zagoszczą również w innych językach (być może także w języku polskim w pełni, jeżeli obecna wersja ma jeszcze jakieś ograniczenia względem angielskiej).

Czy AI Overviews można wyłączyć? Ponieważ generatywne podsumowania stały się integralną częścią wyszukiwarki, Google nie przewidziało prostej opcji wyłączenia tej funkcji – podobnie jak nie da się „wyłączyć” np. panelu Wiedzy (Knowledge Panel) czy innych elementów wyników. Użytkownik może jednak zmienić tryb wyświetlania wyników po wykonaniu wyszukiwania, wybierając filtr „Witryny” (ang. Web) zamiast „Wszystko” – wówczas Google pokaże tylko tradycyjne linki tekstowe, bez żadnych dodatkowych elementów, w tym bez AI Overviews. Jest to zatem sposób na powrót do klasycznego widoku wyników dla tych, którzy cenią sobie dawny styl wyszukiwarki.

Jak AI Overviews wpływa na korzystanie z wyszukiwarki?

Z punktu widzenia użytkowników wyszukiwarki, AI Overviews wnosi istotne zmiany w sposobie pozyskiwania informacji z Google. Przede wszystkim, wiele zapytań można teraz zakończyć na jednym wyniku wyszukiwania, zamiast przeklikiwać się przez kilka stron w poszukiwaniu odpowiedzi. Google stało się jeszcze bardziej „odpowiedziocentryczne” – czyli nastawione na bezpośrednie udzielenie odpowiedzi, a nie tylko prezentację listy stron. Dla użytkownika oznacza to oszczędność czasu i wygodę. Zwłaszcza w przypadku pytań ogólnych lub poradnikowych, gdzie dawniej trzeba było przejrzeć kilka artykułów, teraz dostaje się skondensowaną esencję wiedzy od ręki.

Google chwali się, że odbiór AI Overviews przez użytkowników jest bardzo pozytywny. W trakcie fazy testowej (Search Labs) funkcja ta była użyta miliardy razy, a testerzy polubili fakt, iż otrzymują szybki wgląd w temat oraz linki, by dowiedzieć się więcej. Według danych Google, obecność generatywnych podsumowań zwiększa częstotliwość korzystania z wyszukiwarki i zadowolenie z wyników. Potwierdza to też Liz Reid, wiceprezes Google odpowiedzialna za wyszukiwarkę – przekonuje ona, że dzięki AI Overviews użytkownicy chętniej będą korzystać z Google i będą bardziej usatysfakcjonowani uzyskanymi odpowiedziami.

Korzyści dla użytkowników:

Oszczędność czasu: Szybki dostęp do skondensowanych informacji.
Wygoda: Odpowiedzi na złożone pytania w jednym miejscu.
Szybsze zrozumienie tematu: Skrótowe podsumowania ułatwiają orientację.
Możliwość pogłębienia wiedzy: Linki do źródeł pozwalają na dalsze badania.

Zastosowanie AI może również zmienić nawyki związane z zadawaniem pytań. Użytkownicy uczą się, że wyszukiwarka potrafi poradzić sobie z bardziej złożonymi zadaniami. Można śmielej formułować długie, szczegółowe pytania – nawet takie, które dawniej mogły wydawać się zbyt skomplikowane dla wyszukiwarki. Google wręcz zachęca, by nie dzielić problemu na kilka mniejszych zapytań, tylko wpisać od razu pełne, zniuansowane pytanie, bo AI jest w stanie je przeanalizować i odpowiedzieć kompleksowo. Przykładowo, zamiast kolejno szukać „najlepsza pizza Warszawa”, „pizza Warszawa promocje”, „pizza Warszawa dostawa” – można naraz zapytać: „znajdź najlepsze pizzerie w Warszawie oferujące promocje na dowóz do domu”. Tego typu złożone zapytania są właśnie domeną AI Overviews i prawdopodobnie wielu użytkowników z czasem zacznie je stosować, gdy zobaczą, że dostają na nie sensowne odpowiedzi.

Co ważne, AI Overviews nie zastępuje całkowicie tradycyjnych wyników, a raczej je uzupełnia. Pod generowanym podsumowaniem wciąż wyświetlane są zwykłe wyniki wyszukiwania – tyle że są one przesunięte niżej. Użytkownik ma więc wybór: może zadowolić się odpowiedzią AI (i ewentualnie kliknąć któryś z podlinkowanych artykułów), albo przewinąć i przejrzeć wyniki tak jak dawniej. Google zapewnia, że stara się nadal kierować cenny ruch na strony wydawców – według firmy, po wprowadzeniu AI Overviews użytkownicy odwiedzają większą różnorodność witryn niż wcześniej, a linki zawarte w podsumowaniach AI otrzymują więcej kliknięć, niż gdyby ta sama strona pojawiła się jako zwykły wynik wyszukiwania. Innymi słowy, bycie wyróżnionym jako źródło w odpowiedzi AI może dać stronie przewagę. Użytkownik widząc treść podsumowania ma większą motywację, by kliknąć po więcej na stronie źródłowej, niż gdy widzi jedynie suchy tytuł i opis strony w tradycyjnych wynikach – tak przynajmniej sugerują dane Google.

Z drugiej strony, pojawienie się AI Overviews zmienia wizualny układ strony wyników (SERP). Generowane podsumowanie zajmuje sporo miejsca u góry ekranu, szczególnie na urządzeniach mobilnych, co może ograniczać widoczność innych elementów, takich jak płatne reklamy czy pierwsze organiczne wyniki. Użytkownik, który dostanie odpowiedź od AI, być może rzadziej przewinie dalej. Właśnie te zmiany w zachowaniu internautów budzą duże zainteresowanie (a czasem obawy) wśród specjalistów SEO i wydawców treści.

Wpływ AI Overviews na SEO, twórców treści i ruch na stronach

Wprowadzenie generatywnej AI do wyszukiwarki wywołało niemałe zamieszanie w branży SEO (optymalizacji pod wyszukiwarki) oraz wśród wydawców żyjących z ruchu organicznego z Google. Głównym powodem jest obawa (częściowo już potwierdzona danymi), że użytkownicy rzadziej klikają tradycyjne wyniki, skoro otrzymują odpowiedź już na stronie wyszukiwarki. Mówiąc wprost: jeśli Google odpowie na pytanie, to po co wchodzić na stronę internetową autora treści? To fundamentalna zmiana modelu, który przez lata napędzał ekosystem internetowy.

Pierwsze analizy i raporty z rynków, gdzie AI Overviews działa już od dłuższego czasu (USA), wskazują na znaczące spadki współczynnika klikalności (CTR) w wynikach wyszukiwania, zarówno tych płatnych, jak i organicznych. Przykładowe dane z raportu agencji Seer Interactive za oceanem pokazują, że po wprowadzeniu AI Overviews średni CTR dla klasycznych wyników organicznych spadł o ok. 70%, gdy na stronie pojawiła się odpowiedź AI. Także reklamy Google Ads odnotowały gorsze wyniki – CTR dla linków sponsorowanych w wynikach z AI spadł z ~21% do ~10%, co oznacza spadek efektywności reklam o ponad połowę. To ogromna zmiana: mniej kliknięć w wyniki = mniej odwiedzin na stronach wydawców, a tym samym mniejsze przychody z reklam czy sprzedaży.

Potwierdzają to również inne badania. Analiza firmy Raptive sugeruje, że AI Overviews może zredukować ruch na stronach wydawców nawet o 25%, co w skali globalnej przekładałoby się na stratę ok. 2 mld dolarów rocznie z przychodów reklamowych. Z kolei dane Authoritas wskazują, że pod koniec 2024 roku już około 17% wszystkich zapytań w Google US generowało podsumowanie AI. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że Google odpowiada za znaczną część ruchu na stronach (np. ~72% ruchu organicznego Forbes.com czy ~60% na USA Today pochodzi z Google), to utrata choćby kilkunastu procent tego ruchu jest odczuwalna dla wydawców.

Również w Polsce zaczynają pojawiać się pierwsze obserwacje wpływu AI Overviews na ruch. Według danych Ahrefs z wiosny 2024, dla zapytań, gdzie pojawia się Przegląd od AI, CTR dla pozycji numer jeden w wynikach spada średnio o 34,5% w porównaniu z analogicznymi zapytaniami bez modułu AI. To potężny cios w model biznesowy oparty na pozyskiwaniu ruchu z wyszukiwarki – mniej kliknięć oznacza mniej odsłon, a co za tym idzie mniej przychodów z reklam czy mniejszą szansę na pozyskanie subskrybenta. Nic dziwnego, że niektórzy wydawcy odnotowali poważne straty i już podejmują kroki zaradcze (np. zmiany strategii contentowej, większy nacisk na inne kanały dotarcia do odbiorców).

Wpływ AI Overviews na SEO i wydawców:

Spadek CTR: Mniej kliknięć w tradycyjne wyniki organiczne.
Mniejszy ruch na stronach: Redukcja odwiedzin z wyszukiwarki Google.
Spadek przychodów: Mniejsze zyski z reklam i sprzedaży.
Zaostrzenie konkurencji: Walka o mniejszy „kawałek tortu” na pierwszej stronie wyników.
Ewolucja SEO: Konieczność optymalizacji treści pod AI Overviews.

W branży SEO mówi się też o zaostrzeniu konkurencji o pozostały ruch. Skoro znaczna część użytkowników nie klika dalej niż odpowiedź AI, to strony, które i tak nie trafiły do podsumowania AI, walczą o jeszcze mniejszy „kawałek tortu” na pierwszej stronie wyników. Specjaliści raportują, że po pojawieniu się AI Overviews trudniej jest przyciągnąć uwagę użytkownika klasycznym tytułem czy meta opisem – bo użytkownik może ich nawet nie przewinąć. Rośnie rola bycia tym wyróżnionym źródłem w odpowiedzi AI (co jednak zależy głównie od algorytmu Google, a nie naszych zabiegów). W efekcie SEO ewoluuje – optymalizacja treści pod AI Overviews staje się nowym zadaniem. Google i różne poradniki sugerują ogólnie, by tworzyć treści wysokiej jakości, dobrze zorganizowane (np. z śródtytułami, listami), odpowiadające konkretnym potrzebom użytkowników i budujące autorytet – czyli de facto to, co zawsze było zalecane. Brakuje jednak konkretnych technik „pod AI”, więc wydawcy działają trochę we mgle, obserwując co działa, a co nie.

Jak optymalizować treści pod AI Overviews?

Twórz wyczerpujące artykuły: Kompleksowo omawiaj dany temat.
Używaj jasnych nagłówków i podtytułów: Ułatw AI zrozumienie struktury tekstu.
Stosuj listy i wypunktowania: Prezentuj informacje w uporządkowany sposób.
Odpowiadaj na pytania użytkowników: Skup się na rozwiązywaniu problemów.
Buduj autorytet: Opieraj się na wiarygodnych źródłach i własnym doświadczeniu.

Opinie branżowe i kontrowersje

Pojawienie się AI Overviews wywołało mieszane reakcje w branży internetowej. Z jednej strony docenia się innowacyjność Google i korzyści dla użytkowników, z drugiej – pojawiają się głosy krytyki, a nawet ostrzeżenia, że może to być zmiana na gorsze. Wydawcy treści oraz specjaliści SEO biją na alarm, że Google może „podcinać gałąź, na której siedzi”. Jak ujął to portal Business Insider, „Przegląd od AI” może okazać się największym błędem giganta, bo niszczy biznesy wydawców i osłabia zaufanie do wyszukiwarki.

Główna kontrowersja dotyczy właśnie uszczuplenia ruchu na stronach. Wielu twórców internetowych odbiera AI Overviews jako przechwycenie ich treści – Google syntetyzuje odpowiedź na podstawie cudzych artykułów i podaje użytkownikom, odbierając im kliknięcia, za które nikt nie płaci. Padają porównania do sytuacji z Google News sprzed lat, gdy wydawcy prasowi zarzucali Google’owi agregowanie treści bez odpowiedniej rekompensaty. Tutaj sytuacja jest o tyle gorsza z ich perspektywy, że AI tworzy pełne odpowiedzi, czasem tak wyczerpujące, że użytkownik nie czuje potrzeby wizyty w serwisie źródłowym.

Google oczywiście broni swojego rozwiązania. Publicznie deklaruje, że AI Overviews nie mają negatywnego wpływu na ruch na stronach, a raporty o spadkach określa jako „uogólnienia oparte na pojedynczych przypadkach”. Firma podkreśla, że nadal chce wspierać ekosystem – wskazuje choćby dodanie linków w odpowiedziach AI jako sposób na kierowanie użytkowników do wydawców. W październiku 2024 Google zaczął nawet modyfikować format wyświetlania podsumowań: niektóre terminy w tekście AI stały się klikalne, prowadząc do kolejnych wyników wyszukiwania na dany podtemat. Miało to ułatwić eksplorację zagadnienia i zwiększyć liczbę stron, na które trafi użytkownik, zamiast zatrzymać go na samej stronie wyników. Krytycy zwracają jednak uwagę, że owe linki często prowadzą do kolejnych wyników Google, a nie bezpośrednio do zewnętrznych witryn, co w praktyce dalej utrzymuje użytkownika w obrębie wyszukiwarki.

Tymczasem wydawcy internetowi zaczęli głośno wyrażać swoje obawy. W listopadzie 2024 głośnym echem odbił się artykuł Bloomberg, w którym opisano, jak AI Overviews wpływa na różne serwisy. Wydawcy z USA raportowali konieczność zmiany strategii publikacji treści, bo dotychczasowe modele (np. poleganie na ruchu z długiego ogona zapytań) przestały się sprawdzać. Spadki ruchu dotknęły podobno strony w niemal wszystkich kategoriach tematycznych – od serwisów lifestyle i DIY, po portale kulinarne i modowe. Niektórzy mówili wręcz o załamaniu się przychodów reklamowych o 50-65% w porównaniu do poprzedniego roku. Taka skala spadków budzi zrozumiały niepokój, bo jeśli wydawcy nie zarobią, mogą ograniczyć tworzenie treści, a bez treści i aktualizacji nawet Google nie będzie miał czego prezentować użytkownikom. To sprzężenie zwrotne, które może zagrozić jakości wyszukiwania w dłuższej perspektywie.

Co więcej, pogorszenie zaufania użytkowników to kolejny zarzut kierowany w stronę AI Overviews. Modele AI potrafią popełniać błędy – zdarzały się przypadki, że wygenerowane podsumowanie zawierało nieprawdziwe informacje lub niepoprawne instrukcje. Business Insider wskazuje, że przez takie wpadki cierpi wiarygodność wyszukiwarki Google jako całości. Użytkownik, który kilka razy natrafi na błędną odpowiedź AI, może stracić zaufanie do wyników i poszukać informacji gdzie indziej. Pojawiają się opinie, że Google musi bardzo uważać, aby utrzymać jakość i rzetelność prezentowanych odpowiedzi – inaczej ryzykuje zarówno kryzys zaufania użytkowników, jak i reakcje regulatorów (np. zarzuty o nadużywanie pozycji dominującej czy naruszanie praw autorskich).

Google zdaje się zdawać sobie sprawę z tych napięć. Według doniesień Bloomberga, jesienią 2024 przedstawiciele Google spotkali się za zamkniętymi drzwiami z grupą około 20 wydawców treści, aby przedyskutować sytuację. Podczas tego spotkania Google miało przeprosić wydawców za zaistniałe problemy i przyznać, że ich strony dostarczają dokładnie takich treści, jakich potrzebuje wyszukiwarka. Jednocześnie jednak przedstawiciele firmy stwierdzili, że nie są w stanie zagwarantować powrotu ruchu do poprzednich poziomów, ponieważ wyszukiwarka fundamentalnie zmieniła się w erze AI. Innymi słowy – zdaniem Google – nie ma odwrotu od integracji AI, a wydawcy muszą dostosować się do nowej rzeczywistości. To gorzka pigułka dla wielu twórców treści, ale wygląda na to, że kierunek został wytyczony.

Przyszłość technologii AI Overviews

Mimo kontrowersji, Google z determinacją rozwija koncepcję AI w swojej wyszukiwarce. Przyszłość AI Overviews rysuje się jako czas dalszego udoskonalania i rozszerzania tej technologii. Możemy spodziewać się kilku kluczowych kierunków rozwoju:

Bardziej zaawansowane modele AI: Google już wprowadziło model Gemini 2.0 do AI Overviews w USA, a z czasem zapewne trafi on (lub jego kolejne wersje) na inne rynki. Nowsze modele prawdopodobnie jeszcze lepiej poradzą sobie z skomplikowanymi zadaniami, minimalizując przy tym liczbę błędów. Możliwe, że doczekamy się modelu wyspecjalizowanego w weryfikacji faktów, aby ograniczyć ryzyko podawania nieprawdziwych informacji.
Wsparcie dla wielu języków: Skoro Przegląd od AI zawitał już do Polski, to zapewne trwają prace nad ulepszaniem jego działania w języku polskim (oraz innych). Google ma ogromne doświadczenie w lokalizacji swoich usług, więc można liczyć, że generatywne podsumowania będą stopniowo dostępne i dopracowane dla większości języków świata. Być może za jakiś czas AI Overviews stanie się tak powszechne i skuteczne w różnych językach, jak dziś angielska wersja.
Multimodalność i nowe formy prezentacji: Już teraz zapowiedziano, że AI Overviews będzie w stanie obsługiwać zapytania multimodalne, czyli łączące tekst z innymi mediami (np. obrazem). Możliwe, że w przyszłości zobaczymy w generowanych podsumowaniach także elementy graficzne, wykresy, a nawet krótkie klipy wideo jako część odpowiedzi. Google eksperymentuje np. z pomysłami, by AI pomagała w poszukiwaniu inspiracji – generując listy pomysłów czy zestawienia (np. plan podróży z atrakcyjnymi miejscami, wraz ze zdjęciami). Wraz z rozwojem modelu Gemini kolejne tego typu funkcje mogą wejść do użytku.
Tryb konwersacyjny (AI Mode): Google zauważyło, że bardziej zaawansowani użytkownicy chcieliby móc zadawać kolejne pytania uzupełniające w ramach jednego wyszukiwania. Dlatego uruchomiono eksperymentalny AI Mode – tryb wyszukiwarki, w którym można prowadzić dialog z AI, zadając następne pytania i doprecyzowania, a także otrzymywać rozbudowane odpowiedzi wraz z linkami. AI Mode to niejako przeniesienie funkcjonalności chatbota do wyszukiwarki, ale osadzone w niej na stałe. Tego typu interaktywny tryb może w przyszłości stać się kolejnym filarem wyszukiwania – obok tradycyjnego trybu listy linków i trybu pojedynczego podsumowania AI.
Lepsza integracja z ekosystemem Google: Niewykluczone, że AI Overviews zostanie powiązane z innymi usługami. Już teraz Google testuje np. możliwość wysłania wygenerowanego planu (np. posiłków czy wycieczki) do Dokumentów Google lub Gmaila jednym kliknięciem. Być może w przyszłości AI w wyszukiwarce będzie współpracować z Asystentem Google, Kalendarzem czy Mapami, pomagając załatwiać sprawy od ręki (np. znalezienie restauracji i od razu zarezerwowanie stolika poprzez jedną odpowiedź AI).

Przyszłość AI Overviews – Kluczowe Kierunki Rozwoju:

Udoskonalanie modeli AI (np. Gemini 3.0)
Wsparcie dla większej liczby języków i regionów
Integracja multimodalności (obraz, wideo, dźwięk)
Rozwój trybu konwersacyjnego (AI Mode)
Integracja z innymi usługami Google (Asystent, Kalendarz, Mapy)

Podsumowując, Google AI Overviews to znak, że wyszukiwarka wchodzi w erę sztucznej inteligencji. Dla użytkowników oznacza to wygodę i szybszy dostęp do wiedzy, dla wydawców – wyzwanie adaptacji do nowych warunków. Branża SEO z pewnością będzie musiała ewoluować razem z Google. Czy Przeglądy od AI staną się standardem na lata i zrewolucjonizują nasze korzystanie z internetu? Wiele na to wskazuje. Google konsekwentnie realizuje swoją misję „organizowania informacji świata” – teraz z pomocą AI – a my wszyscy obserwujemy na żywo tę transformację. Jedno jest pewne: przyszłość wyszukiwania będzie inna niż dotychczas, a AI odegra w niej pierwszoplanową rolę. Pozostaje trzymać rękę na pulsie i uczyć się żyć w nowym ekosystemie, gdzie obok tradycyjnych wyników rozmowę z nami podejmuje sztuczna inteligencja.